Brać, czy nie brać – oto jest pytanie!
Czy Twoja restauracja potrzebuje opiekuna do social mediów? Jak ugryźć temat samodzielnego ich prowadzenia w kontrze do obsługi agencyjnej, czy freelancera? Dziś kilka słów na temat wyborów, które każdy restaurator powinien dokonać.
Samodzielne prowadzenie social mediów wymaga od Ciebie:
- planu działań w postaci scenariusza na najbliższy okres i stałego szukania pomysłów jak w ciekawy sposób zachęcić followersów do odwiedzenia Twojego lokalu,
- systematyczności w postaci regularnego dodawania postów, relacji i rolek,
- umiejętności ich przygotowywania – znajomości m.in. Canvy, CapCuta oraz wielu narzędzi, które oferują Facebook, Instagram i TikTok, wspierających „obrabianie” surowych nagrań i materiałów,
- znajomości narzędzi do promowania treści na Facebooku, Instagramie i TikToku (chodź w przypadku tego ostatniego postawiłabym na umiejętne przygotowanie ciekawych materiałów, np. uwzględniających dystans, żart, itd. – niekoniecznie odpłatnie promowanych),
- regularnej weryfikacji, co dało wymierne efekty, a co wymaga poprawy i zmian,
- stałego śledzenia trendów i szybkiej reakcji na to, co jest obecnie popularne w sieci.
Współpraca z freelancerem, to:
- przede wszystkim dobry reaserch – najważniejsze dla Ciebie jest wybrać osobę, która zrobi to dobrze, ciekawie i angażująco,
- ustalenia planu pracy – ilości relacji, postów i rolek w wybranym przedziale czasowym, np. tygodniowo,
- rzetelnego i regularnego przygotowywania materiałów dla freelancera,
- pilnowanie go – wiele osób dużo obiecuje, a z realizacją różnie bywa,
- ustalenia, czy freelancer zajmuje się promowaniem postów, tym samym
- ustalenie budżetu, o który się opiera w zależności od wybranych mediów,
- odciążenie pod kątem znajomości programów do obróbki materiałów, tworzenia kampanii reklamowych, znajomości trendów, choć konieczna jest jednocześnie
- weryfikacja jego sumienności i sktuteczności.
Współpracując z Agencją Marketingową powinieneś otrzymać:
- scenariusz z planem postów, relacji i rolek na nadchodzący okres, np. kolejny miesiąc,
- propozycję ilości postów, relacji i rolek tygodniowo lub w wybranym wspólnie okresie,
- wybór: czy materiały (w oparciu o scenariusz) przygotowuje załoga i przesyła opiekunowi agencji [co mocno obniża koszty współpracy właściwie zawsze!], czy współpraca z fotografem, którego przesyła restauracji agencja i który dba o zdjęcia bez udziału załogi [coś za coś, bo tu otrzymujesz lepszej jakości materiały, ale koszty rosną],
- warto uwzględnić umawianie sesji w restauracji niezależnie raz na jakiś czas, np. w sezonie letnim i zimowym, co daje opiekunowi materiały do dyspozycji na dłuższy okres i zapewnia o ich aktualność,
- sugestię odnośnie budżetu, który opiekun ustala, jako konieczny, by zadbać o zasięgi,
- umiejętnie dobraną grupę docelową (a nawet kilka!), na której oprze się odpłatna promocja w social mediach,
- raport dotyczący realizacji działań oraz skuteczności działań związanych z promowaniem materiałów,
- wsparcie w zakresie zapraszania influencerów, jeśli właściciel restauracji wyrazi chęć na takie działania,
- otwartość, co do sugestii związanych ze zwiększaniem sprzedaży – porady, podpowiedzi, pomoc, inspiracje,
- sprawne i odpowiednio wcześniej przedstawione reagowanie na bieżące sprawy restauracji, np. otwarcie ogródka, godziny otwarcia restauracji w okresach urlopowych, czy świątecznych, itd.
- umiejętne dobieranie treści we wszystkich social mediach w oparciu o różne usługi restauracji – obsługa a la carte, dostawy, organizacja przyjęć, specjalne oferty, promocje,
- tworzenie treści w oparciu o lokalność restauracji – dbanie o podkreślanie miejsca, w którym jest i społeczności, jaka jest wokół,
- bieżąca reakcja na potrzeby i sugestie załogi, w tym również pytania,
- regularne raporty (podobnie, jak w przypadku współpracy z freelancerem) wykonanych działań i odpłatnej promocji,
- praktycznie pełne odciążenie pod kątem dbania o social media – dobra agencja reklamowa odciąży restaurację w całośći,
- najmniej obaw, że coś nie będzie zrobione, ponieważ w wielu agencjach nad pracą z jedną restauracją czuwa nie tylko opiekun, ale cała załoga, by jak najskuteczniej dbać o dobro zleceniodawcy.
Jest zatem ogromna rożnica, w szczególności między pracą samodzielną, gdzie trzeba poświęcić ogrom czasu na tworzenie materiałów i szukanie pomysłów do kolejnych, a posiłkowaniem się pomocą freelancera, czy agencji. Warto zapytać ich o to, jakie profile prowadzą, ale też jakim budżetem dysponowali w kwestii odpłatnych działań na FB, IG, czy TikToku, by ocenić, jaka jest skuteczność i systematyczność tych osób. Pamiętajcie też, że dobra agencja marketingowa dla restauracji nie zadba wyłącznie o budżet na swoje działania, ale położy nacisk na oddzielny budżet na promocję – wynika to ze świadomości i doświadczenia związanego z niskimi zasięgami organicznymi w wielu mediach. Dobra agencja będzie również podpowiadać, jakie są bieżące trendy w tworzeniu materiałów i stworzy dobrą relację z załogą, by te materiały od nich otrzymać, co przełoży się na dwie konkrente rzeczy: wspólne zaangażowanie oraz szczere i prawdziwe materiały pozbawione sesyjnej atmosfery – takie, które będą angażować followersów możliwie jak najbardziej.
Macie pytania w sprawie działań dobrej agencji? Zapraszam na moje social media Ania Dębska Merytorycznie o Restauracjach lub na stronę www.AFMedia.pl. Ściskam!